I tak rozpoczął się ten uroczy wieczór z okazji Dnia Chłopaka w placówce Bursy przy ulicy Prusa.
Uściskom i całusom nie było końca. Piosenki, skecze i wiersze okazały się wspaniałą niespodzianką dla naszych bohaterów wieczoru, a prezenty wielkim hitem.
Chłopcy skomentowali to w sposób następujący: „Gorzka czekolada z potężną dawką magnezu po to, abyśmy mogli nosić dziewczęta na rękach, a dezodorant w tym celu, by ładnie pachnieć, kiedy będziemy się pocić podczas noszenia”.
Do życzeń przyłączyły się Panie wychowawczynie: Małgorzata Janik, Małgorzata Smaga, Elżbieta Strączyńska i Joanna Urbańska w imieniu własnym oraz żeńskiej części kadry pedagogicznej Bursy.