14 lutego od wielu lat w Polsce obchodzony jest tzw. Dzień zakochanych,
czyli Walentynki.
Już w średniowieczu mieszkańcy Europy obchodzili 14 lutego jako święto miłości.
Nie byłoby Walentynek bez świętego Walentego.
Dzisiejszy św. Walenty był kiedyś biskupem w czasach panowania Cesarza Klaudiusza II Grockiego, który to zakazywał udzielania ślubu swoim żołnierzom, gdyż żonaci żołnierze niechętnie wyruszali na wojny. Biskup Walenty, mimo zakazu, łączył potajemnie zakochanych, za co został stracony 14 lutego. Dzień ten ogłoszono dniem św. Walentego. Co prawda święty Walenty został opiekunem epileptyków
i psychicznie chorych, jednak do tego grona dołączyli wkrótce zakochani.
Może i słusznie, gdyż niektórzy przyrównują miłość, stan zakochania do szaleństwa.
Obecnie 14 luty kojarzony jest głównie z wysyłaniem kartek walentynkowych, ofiarowaniem sobie czekoladek w kształcie serc, czy pluszowych misiów.
Wszyscy zasługują na to, aby kochać i być kochanym, nie tylko 14 lutego.
Okazujmy sobie miłość na co dzień!
Małgorzata Gorzelak