Minął kolejny tydzień Waszej nieobecności w Bursie Miejskiej. Sytuacja niespotykana dotąd i zupełnie nowa. O zarazach, epidemiach dziesiątkujących ludzi przed setkami, dziesiątkami lat tylko słyszeliście. Wydawało się, że takie sytuacje są poza nami, że w XXI w. nam nie zagrażają… I okazało się, że nie.
Zewsząd słyszycie komunikaty o sytuacji epidemiologicznej w kraju, o liczbie chorych, o trudnościach w służbie zdrowia, o staraniach, aby przezwyciężyć epidemię. Właśnie za oknami słyszałam komunikat policji, która jeździła ulicami i z głośników informowała, że w kraju jest epidemia, apelowała o pozostawanie w domach, namawiała do rozejścia się skupionych przed sklepem kolejkowiczów… To było przerażające, poczułam wymiar ograniczeń i strach. I Wy też macie prawo bać się.
Ale nie macie prawa bagatelizować sytuacji, bo to, jak każdy z Was postępować będzie nie dotyczy tylko Was, dotyczy innych. Teraz jesteście w szkole życia, w szkole odpowiedzialności za siebie, za bliskich, za przyjaciół, sąsiadów, nieznajomych. Od Was zależy życie i zdrowie ludzkie, przyszłość rodzin, Waszej wsi, miasteczka, naszej Ojczyzny. I to tylko od tego, czy umyjecie ręce, założycie maseczkę, czy pozostaniecie w domu. Zastanówcie się, czy wyjście teraz na spotkanie z kolegą jest warte Waszego zdrowia lub życia, skorzystajcie z innych, bezpiecznych form komunikacji.
Spróbujcie przekuć tę trudną sytuację w inwestycję w Waszą przyszłość, czytajcie zaległe książki, szukajcie wiedzy w internecie, wymieniajcie się opiniami, wyrażajcie swoje uczucia w meilach, a może w listach. Budujcie więzi z rodzeństwem, rozmawiajcie z rodzicami, bo im też jest ciężko, oni też są pełni obaw o Was.
Wiem, że trudno jest w Waszym wieku zrezygnować z tak wielu rzeczy, ale musicie dać szansę sobie na powrót do dotychczasowego życia, do szkoły, do Bursy. Dacie radę.
Maria Kowaleczko – Miedzińska
Dyrektor Bursy Miejskiej